poniedziałek, 2 grudnia 2013

Rozdział trzeci.

Po chwili nikt z nas nie umiał opanować śmiechu włącznie z Lou.
                                                                                                                                                                     
-Wiecie co ? Sądzę , że wy moje pięciolatki powinniście już iść spać.-powiedział Daddy.
-Ale Daddy , pozwól nam jeszcze chwilę się pobawić, proszęęę.-zrobił słodziutką minkę Niall.
-Nie , marsz mi do łóżek.-próbował mieć poważny ton.
Wtem zaczęliśmy udawać , że płaczemy.
                                                                                                                                                                                                       
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
wiem miał być trochę dłuższy , ale nie mam weny.Przysięgam , że następny będzie o wiele lepszy i śmieszniejszy, noi dłuższy , a teraz do czytania i komentowania ! =}z góry dzięki.Czytając warto posłuchać c'mon c'mon. Wtedy rozdział wydaje się śmieszniejszy .

Dziś pos...

dziś postaram się dodać trzeci rozdział jeśli mój brat ie zajmie kompa i nie zacznie grać w DayZ. ostatnio napisałam drugi rozdział